Forum JRK's RPGs

Roznorodnosc przy poniedzialku nie powiodla sie ;(. Po pracy poszedlem spac, a po obudzeniu byl juz czas tylko na standardowy zestaw. Na dodatek jutro (czyli dzis, jak to pisze, ale jeszcze nie odpalalem) w WoWie spory patch - dodajacy m.in. skalowanie starych zon i bede pewnie chcial przez to dluzej powowowac (albo popatchowac). Ciekawe swoja droga, jak to wplynie na moja postac altowa (lvl 80 wlasnie co wbity), czy nie wsadzi patyka w szprychy mojego projektu (od sierpnia dzien w dzien nowy element ekwipunku, juhuu).

No dobra, patch w Wowie porypaly mi sie dni, bylem wczoraj swiecie przekonany, ze to juz sroda. Jeszcze nia patchowalem, bo najpierw puscilem update Star Treka (obchodzi 8 urodziny i codziennie daja jakies glupotki za darmoche, ale czemu mam przepuscic darmowy mundur czy cos, cebula jest we mnie silna ).

Patch Wowowy troche namieszal . Doszla oczywiscie kupa achievementow, ale przerobili jeden stary rajd (Ulduar) na obecny poziom, a stare achiki (jakos tak ze 30, ktore akurat przez ostatnie kilka tygodni w pocie czola zdobywalem) powywalali. Buuu. Skalowanie zon tez troche rzucilo mi klody pod nogi - moja postac miala juz itemlevelowe przedmiociki z 274 poziomu, teraz leca z questow 174. Ciezko wiec dzis bylo znalezc cos lepszego niz juz mam zeby zachowac ponadpolroczny maraton. Ale po jakichs 4 godzinach grania cos w koncu polecialo, uff.

Trails of cold steel... well takie przemyślenia... Jeszcze nigdy nie widziałem gry tak napakowanej Anime Bullshitem (posiada chyba wszystkie klisze z anime... jakbyśmy grali w bingo to pewnie większość pół już bym miał zapełnioną), ale o dziwo gra nie jest zła i posiada bardzo dobry pace-ing (lepszy nawet od Berserii)

Dla ciekawskich... Jak wspominałem, że Legends of Heroes: Trials of Cold Steel ma pełno Anime Bullshitu... to tu jest jedna ze scen "na powitanie":


Ale gra jest dobra... Ostatnio miałem okazję na zemstę
Pani instruktor znowu spotykamy się na polu walki

Obowiązkowy anime art przy super atakach

1HKO

Nie powiem, że głupio wyglądało po tym jak to moja drużyna jest zmęczona :-p

Patch w Wowie zreperował sporo błędów z poprzedniego (popsuli archeologię, podpakowali starych bossów z poprzednich dodatków, tak że nie dało się ich solować i inne duperele), popchnąłem z tej okazji sporo fabułę Legionu. Ale końca nadal nie widać . Zrobiłem też znów kilka kolejnych misji w FF13, kto wie, może w tym tempie w tym roku ukończę . W Star Treku dziś rozdawali z okazji 8-lecia statki, ale z Tier-5, więc dostał się tylko mojej starej, 50-levelowej postaci, którą już w sumie nie gram.

Weekend przechorowałem, ale jak w końcu wstałem w niedzielę koło 20 znów pełen sił do życia, to stwierdziłem, że przed śmiercią chcę jeszcze raz przejść Wieśka 3 - tym razem na Steamie i ze wszystkimi osiągnięciami. I temu poświęciłem kolejne kilka godzin. I miejmy nadzieję zapału (i zdrowia, bo chyba się już kończę patrząć na mój niedzielny stan - chyba ze 37 stopni miałem) tym razem wystarczy .