Po około stu turach zrobiło się w końcu trudniej, ale nic a nic mnie to nie cieszy .
Strona: « < ... 99 100 101 102 103 104 105 106 107 ... > »
Autor | Post |
---|---|
#1531 08 mar 2021, 20:34
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
|
#1532 09 mar 2021, 20:20
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: Scavengers
Saskaczom powodziło się tak kiepsko, że po raz pierwszy w swej tysiącletniej historii zdecydowały się na desperacki krok - sięgnięcia po dzieła rąk człowieka by lepiej się uzbroić. Pomogłem im w wyprawie zbierackiej do pobliskiej kopalni, gdzie zgarnęliśmy nieco złomu, opędzając się od hord nieumarłych górników. |
#1533 10 mar 2021, 16:11
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: The Scout
Przy zombiaku żołnierza znalazłem jego rozkazy - miał dokonać rekonesansu w okolicach kopalni. Zrobiło mi się żal i żeby jego poświęcenie nie poszło na straty, dokończyłem misję za niego. Wnioski: okolice kopalni są bardzo zapotworzone. Ciekawe, czy warto było za tą informację umierać... A w wątku głównym (który jest questem rozwalonym na całą grę i nie da się go tak łatwo katalogować, często gęsto to 'zrób quest dla saskaczy, porozmawiaj z kimś itd. ale raz na ruski rok są i uczciwsze scenki, jak ta dzisiejsza) w pogoni za Loki'm dotarłem do najgłębszych pokładów kopalni, skąd wydobywa się Filth. Loki jak się okazało, wmanewrował mnie, sam nie mógł się tam wedrzeć, musiałem otworzyć mu drogę. Potem nastąpił wybuch i następne co pamiętam, to Indianki przywracające mnie do życia. Loki zdaje się zapoczątkował Ragnarok i mamy do czynienia z końcem świata. Ups. |
#1534 11 mar 2021, 17:32
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: Signs and Symbols
W lesie znalazłem interesujące znaczniki zostawione przez Indian - jak się zacząłem rozglądać, było ich sporo i były w różne wzorki. Idąc ich tropem dotarłem do całej społeczności indiańskiej, która najwyraźniej dobrze sobie radziła mimo apokalipsy i w ich biblioteczce dokształciłem się na temat znalezionych oznaczeń - były to totemy odstraszające złe moce. |
#1535 12 mar 2021, 20:07
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: They Are Called Darkness
Na chwile obecna glownym problemem Indian, podobnie jak saskaczy, byly cmy. Ruszylem wiec w las, by i w tych okolicach zrobic z nimi porzadek - przetrzebic populacje, rozwalic kokony, kopce i krolowa. Udalo sie nawet uratowac kilku uwiezionych Indian z ich szponow. |
#1536 13 mar 2021, 11:01
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: The Experiment
Przy rozszarpanych naukowcach z Orochi znalazłem próbki różnych substancji - zdaje się, że planowali je stosować na wendigo i na zombiakach. Jako że broni przeciw bytom okultystycznym nigdy za wiele, dokończyłem za nich te eksperymentu. I wyniki były bardzo obiecujące! |
#1537 14 mar 2021, 14:31
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: They Died So That Others May Live
Na polance opanowanej przez wendigo znalazłem szczątki po jednym z oddziałów wojskowych. Potwory zeżarły ludzi, ale bronią i amunicją pogardziły, pozbierałem więc to, co się nadawało do użytku i zataszczyłem do obozowiska Indian - im przyda się bardziej. |
#1538 15 mar 2021, 21:14
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: Open Season
Dwójka Indian miała dla mnie zadanko - przed całą katastrofą prowadzili sobie mały biznes - obsługując polowania na nadnaturalne potwory dla zamożnych Nowojorczyków. Jeśli udało im się wytropić jednego wendigo na miesiąc, uznawali to za sukces. Teraz potwory wylazły na światło dzienne i było ich zdecydowanie za dużo. Zadanie polegało na wytrzebieniu ich populacji, jak również zombiaków, ciem i draugów. W sumie niczym innym nie zajmuje się tu od kilku tygodni, ale ok, zgodziłem się pomóc. |
#1539 16 mar 2021, 23:06
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: Off the Manu
Indianie przybliżyli mi też nieco kwestię wendigo - to byli członkowie ich plemienia, którzy zostali przeklęci za kanibalizm. Patrząc po ilości tego draństwa jakie się panoszy na całej wyspie, zdaje się, że to był popularny sposób spędzania czasu... No nic, zgodziłem się pomóc odstrzelić najgroźniejsze osobniki. |
#1540 20 mar 2021, 2:18
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: The Search for Tyler Freeborn
W końcu znów jakiś zaskakująco fajny i rozbudowany quest, aż sam się zdziwiłem. Znalazłem dysk z nagraniem kolejnego ocalałego - ten był akurat miłośnikiem teorii spiskowych z własnym blogiem i podcastem, więc nadejście mgły było dla niego najlepszym momentem w życiu, wszystko co prorokował i podejrzewał, sprawdziło się. Został zgarnięty przez wojsko, nawiał im, nadal nagrywając potwory. Orochi próbowali zniszczyć jego osiągnięcia, trochę się wmieszałem, był pościg za agentem, potem ja byłem ścigany i ostrzeliwywany przez czarny helikopter i było już kiepsko, ale do akcji wmieszał się wielgachny krabopotwór, który strącił helikopter uciekąjącym vanem. Miło z jego strony. |
#1541 20 mar 2021, 15:32
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
|
#1542 21 mar 2021, 10:51
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 554
|
A u mnie znów bezobrazkowo. Na tapecie obecnie: Borderlands 3, Neptunia V II (dzięki zachęcie Loth ) i dalej powolne katowanie Mugena Z.
Tym razem w Borderlandsach wycieczka po całym kosmosie. Chyba bardziej mi się podobała 1, gdy była tylko sama Pandora. Musze jeszcze obczaić pre-sequel i IIkę, bo w sumie zrobiłem duży przeskok. Neptunia V II - ostatnie trofeum przed platyną, zostało mi znalezienie wszystkich skarbów w lochach, czyli jeszcze jakieś 2-3 godziny roboty, przez system scoutowania, który trwa po 10-20 minut Mugen Souls Z już tylko okazjonalnie, ilość grindu jest tam masakryczna i powoli tracę na to siłę :< |
#1543 21 mar 2021, 13:41
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: The Research of Tyler Freeborn
Kolejny duży i ciekawy quest, nieco rozjaśniający sytuację na wyspie. Tyler, ten gość od teorii spiskowych zostawił kolejny filmik - tym razem o dziwnych wielkich wilkach - strażnikach Filthu. Ruszając jego tropem nadziałem się na bitwę sił Orochi z wilkami (wykorzystali jako przynętę zmutowanego samodzielnie przejętego żołnierza) - walkę wygrały wilki, ruszyłem więc ich tropem do ich siedziby, by pokonać największego z nich. Na wyspie w tej chwili ścierają się dwie duże okultystyczne siły i mutacje - ta z Filthu, która znajduje się głęboko pod ziemią od wieków i ta świeżo przybyła -z mgły z Morza Sargassowego. |
#1544 21 mar 2021, 21:30
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 554
|
|
#1545 22 mar 2021, 21:42
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: The Tenacity of Tyler Freeborn
Trzeba temu amatorskiemu łowcy tajemnic przyznać, że rozgryzł zagadkę wyspy dużo szybciej niż ja z całym mym secretworldowym zapleczem. Uciekł przy tym i wojsku i Orochi. Idąc jego śladem (znajdując kamery i nagrania które zostawił), dowiedziałem się dużo więcej niż przez te wszytkie tygodnie które tu już spędziłem. Tyler odkrył, że mgła zaraża Filthem, ale w mniejszym stopniu i w kierunku innych mutacji niż kontakt z jego formą cieszy spod ziemi. Mgła zwabiła mieszkańców za pomocą muzyki - poradził z tym sobie słuchając na pełną parę Bruce Springstina na słuchawkach. W końcu ubrany w najlepszy strój ochronny jaki znalazł, z maską gazową, wkroczył w mgłę, by odkryć, co kryje. Korci mnie żeby ruszyć za nim... |
Strona: « < ... 99 100 101 102 103 104 105 106 107 ... > »
Forum JRK's RPGs działa pod kontrolą UseBB 1