Autor |
Post |
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
|
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 554
|
Jako że Dzej się znów obija trza podać nowy raport W zeszłym tygodniu ukończone Utawarerumono: Zan - slajer wywodzący się z rodziny taktycznych gier eroge. Zadziwiająco krótki, nawet jeśli liczyć 3h grindu na platynę. Całość zajęła jakieś 20h. Podło także true ending w Mugen Souls Z. Teraz powolny grind i zobaczymy jak bardzo uda się zbliżyć do platyny. W pierwszej części odpuściłem dość szybko po true end. Teraz to jedyna gra na tą konsolę (PS3) którą męczę więc ma większe szanse. A główną grą jest teraz Star ocean 5. Podbnie jak Shining na razie przyjemny średniak z pewnymi upierdliwymi rzeczami - dużo backtrackingu po tych samych lokacjach, których jest jak na razie (rozdział 4) bardzo mało, plus sposób wywoływania Private Actions, jest ich dużo i całkiem fajnie uzupełniają fabułe. Natomiast o pomste do nieba woła ich wywoływanie. Są uruchamiane tylko w jednym punkcie danej mapy, i odgrywa się tylko jeden na raz. Trza więc zmienić obszar i wrócić. I tak czasem z parenaście razy by wszystkie obejrzeć na dany moment.... mogło to być trochę lepiej zrobione, by szło to sprawniej. Ale na plus tak jak w Star Ocean 4, crafting i masa umiejętności, specjalizacji i innych pierdół do rozwijania _______________ PS4 / PS3 / PS2 / PSX / PS VitaTV / PSP / WiiU / GBC / Saturn / 3DS / Atari 600 / Iphone
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Trwalo dlugo, ale Kingdom Come Deliverance ukonczone. Zakonczenie zupelnie niesatysfakcjonujace, jesli gra mi sie konczy clifhangarem i polowa watkow zostaje nierozwiazana, wlacznie z glownym questem, ktory mi wisial w logbooku niemal od samego poczatku i jak sie okazuje nie da sie go zrobic, to moge byc troche rozczarowany. Ale za to nie trzeba sie zastanawiac, o czym bedzie kontynuacja, bo ze bedzie, to raczej przesadzone - gra sprzedala sie dobrze i nie ma przeciwskazan. Pod koniec mialem juz troche dosyc i subquestow wszystkich nie porobilem - i cos czuje, ze nie ma co zostawiac sejwow, bo chyba nigdy sie do tego nie zmobilizuje. 4-/5 jednakze jak najbardziej sie nalezy. Gdyby jeszcze wspolczynniki ekwipunku dalo sie porownywac przed zlupieniem ze zwlok, to nawet wyciagnalbym na pelne 4 ;-).
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: The Filth Jedyna ocalała z ekipy Sanepidu wiedziała nieco więcej o tajemniczej substancji - Filth. Moje dodatkowe śledztwo, poza ponownym odstrzeleniu zombiaków reszty jej ekipy pozwoliło odkryć, że substancja dostawała się na bagna przez rury odpływowe z kopalni. Zatkanie rur było rozwiązaniem tymczasowym, ale miejmy nadzieję, że choć trochę poprawi sytuację.
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Sabotage Quest: The Orochi Group Alem się namęczył z tym - moim zadaniem była infiltracja ufortyfikowanego obozu Orochi i wykradnięcie ich danych. Każde złapanie oznaczało animację tego jak dostaję w łeb i jestem wywlekany na zewnątrz. Widziałem ją kilkanaście razy. Ale w końcu się udało - a wszystko po to, by potwierdzić coś, co już wiedziałem - Orochi mocno interesuje się Filthem.
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: The Filth Amendment Efektem mojego włamu do obozu Orochi i zapewne wielokrotnego złapania mnie było to, że skontaktował się ze mną ktoś wysoko postawiony w tej organizacji, obstawiam sam szef i zarządał rekompensaty - chciał żebym odnalazł i wykończył Pacjenta Zero z ich eksperymentów nad Filthem. Cel szczytny, więc nie wahałem się ze zgodą. Pacjent zbiegł do kopalni, gdzie wszelakie paskudztwo mocno już się rozpleniło, ale udało się go znaleźć i odstrzelić.
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: Maine Chainsaw Massacre Znalezienie sprawnej piły mechanicznej natchnęło mnie do radosnego biegania i cięcia napotkanych zombiaków. Zupełnie jakbym był w jakiejś grze komputerowej!
|
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 554
|
Star ocean 5 na etapie mniej więcej 3/4. Największą bolączką poza wywoływaniem Private Actions jest łażenie po tych samych 10 planszach w kółko - zmieniają się tylko kolory i nazwy przeciwników oraz questy na nich występujące :< Przy nieco większym zróżnicowaniu byłaby to całkiem fajna gra. Choć brakuje też możliwości podróży na inne planety, tak jak to było w Star oceanie 4. _______________ PS4 / PS3 / PS2 / PSX / PS VitaTV / PSP / WiiU / GBC / Saturn / 3DS / Atari 600 / Iphone
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Side Quest: Up In Flames Tunel prowadzacy ku wolnosci z wyspy byl zatarasowany przez plonace auta, zorganizowalem wiec hazmatowe wdzianko, gasnice i troche je pogasilem. W sumie bez sensu, bo moge uciec przez Agarthe, ale moze ktos inny z ocalalych bedzie chcial skorzystac?
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Investigation Quest: Win Win Dalej pomagam Orochi - tym razem w znalezieniu kreta w ich organizacji. A jest to organizacja, której członkowie podpisują zobowiązania, że jeśli coś wypaprają, to ich bliscy będą mieli obcięte ręce i nogi (i jest to legalnie wiążący dokument). Akcja wymagała hackowania, co oznaczało zabawę w 'jaka liczba jest następna w ciągu" - chyba z 10 o rosnącym poziomie trudności. IQ 200 wymagane do rozgryzienia wszystkich, nie będę się nawet przyznawał przy którym odpadłem... Trop w każdym razie zaprowadził do rozszarpanego przez zombiaków zdrajcy, który najwyraźniej współpracował z Mornighlightowymi hippisami.
|
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 554
|
Dziś bezobrazkowo. Ukończone Star ocean 5 na normalu. Teraz trochę postgame'u - głównie crafting i do kartona. Nie ma tu siły na platynę. Nad pozostałymi zakończeniami się jeszcze zastanawiam, ale z tego co widzę to jest to długa droga i nie wiem czy mi się będzie chciało zrobić więcej niż jeden. Potem powrót do jakiegoś niedokończonego starocia. W Mugen Soulsie powoli idzie grindowanie, ale pewnie więcej niż dwa lub trzy trofea więcej nie nabiję :< _______________ PS4 / PS3 / PS2 / PSX / PS VitaTV / PSP / WiiU / GBC / Saturn / 3DS / Atari 600 / Iphone
|
|
|
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
|
Quest: War of the Totems Zajrzałem ponownie do saskaczy - nadal miały kupę problemów, więc zabrałem się za pomaganie - ich głównym i bezpośrednim wrogiem były ćmy - ruszyłem więc na polowanie na nie - wytłukłem je, odrestaurowałem totemy, którymi małpiszony odpędzały zło.
|