Forum JRK's RPGs

Encyklopedia galaktyczna gier cRPG

Fallout

Strona: « < ... 14 15 16 17 18

Autor Post
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
Piotrek -> na Xklocu 360 może grasz? Jeśli tak, to rozważyłbyś zaopatrzenie się w dodatek "Dead Money" :)
_______________
If you're good at something, never do it for free.
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 872
Gram na PS3, więc niestety na razie odpada. :)

Przedwczoraj u kolegi przypomniałem sobie jak wygląda pecetowy Fallout 3 na max detalach. Pierwsze wrażenie - zupełnie inna gra niż New Vegas. Różnica w grafice jest kolosalna, oczywiście na niekorzyść konsol.
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 272
Ja w miarę niedawno wziąłem się za nadrabianie F3. Myślałem - dużo czasu minęło od premiery, wszelkie uprzedzenia o których się naczytałem dawno wyparowały mi z głowy (jak i zachwyty), zobaczę jak jest naprawdę. Niestety, zawód potężny, jakieś 15 h rozgrywki, głównie strzelanie, może ze dwa questy mnie wciągnęły, nuda, pustka, kiła i mogiła. Pierwotnie zmotywowały mnie trochę pozytywne opinie o NV, miałem zamiar szybko się zaopatrzyć w kontynuację - niestety na razie nie mam ochoty. Będę musiał odczekać choć z pół roku, może faktycznie NV nie zawiedzie? Nadzieja .... ;)
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 872
Jest spora różnica między dwiema grami.

F3 koncentruje się głównie na grze w pojedynkę, tzn. bez częstych rozmów, spotykania wielu postaci. Chodzimy przede wszystkim po tunelach metra i strzelamy do ghouli. Zadań dodatkowych jest zaledwie kilkanaście, ale kilka jest naprawdę długich, generalnie w większości stoją na wysokim poziomie. Mi ta gra akurat się spodobała, tzn jej klimat, bo sama mechanika pozostawia wiele do życzenia.

Natomiast w New Vegas chodzenia po metrze w ogóle nie ma, nie ma tam żadnego metra po prostu, za to jest pustynia, jedno spore miasto, od cholery jakichś obozów, wiosek itp, bardzo mało wszelkiego rodzaju lochów (rozbudowanych budynków, podziemi itp). Praktycznie całą grę można przejść bez strzelania lub używając broni tylko w wyjątkowych okolicznościach. Cały czas natrafiamy na nowe postacie, ciągle z kimś rozmawiamy, spotykamy kilka frakcji, zadań dodatkowych jest od cholery, choć w zdecydowanej większości są one bardzo standardowe, niczym nie odbiegają od tego, co widzieliśmy w innych, starszych cRPG.

Rozgrywka w obu tytułach jest zupełnie inna. Można wręcz powiedzieć, że to dwie różne gry na tym samym silniku, z identyczną grafiką i systemem walki oraz rozwoju postaci.

Powiem tak:
- nie wiedziałem, czego właściwie się spodziewać od Fallouta 3, nie miałem wielkich oczekiwać i się nie zawiodłem, nie uważam tej gry za strzelankę, jako cRPG też za dobrze nie wypada, ale w sumie podobała mi się :)
- mając dobre wspomnienia po Falloucie 3, bylem mocno zainteresowany New Vegas, na początku jednak bardzo się zawiodłem, gra mnie nudziła, odstraszała kiepską grafiką (ale to też wina PS3), częstym zawieszaniem się i całą masą archaizmów, które dwa lata wcześniej aż tak nie przeszkadzały, z czasem było na szczęście lepiej, ale trzeba pamiętać, że do kiepskiego silnika Bethesdy spróbowano wrzucić całą masę nieobecnych wcześniej elementów cRPG i bez duuużej dozy wyrozumiałości może być trudno zaakceptować pewne uproszczenia, umowność czy wręcz sztuczność, masa rzeczy kłuje w oczy, New Vegas było robione na wzór starych Falloutów i to widać praktycznie cały czas, ale na tym silniku i w trybie FPP z walką w czasie rzeczywistym nie mogło się to do końca udać, nie w 2010 roku, po prostu, z drugiej strony ten tytuł podoba się wielu graczom, którzy nie trawili Fallouta 3 :), na pewno warto dać szansę, ale nie liczyć na cud :)
Użytkownik
Dołączył: Sie 2008
Posty: 721
Skąd: Hiszpania
Xell - mi F3 sie w ogole nie podobal, NV jestem zachwycony, choc na pewno nie jest gra idealna. Moze u Ciebie bedzie podobnie ? ;)
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
Jest szansa, że Fallout wróci do Interplay. Chcielibyście, żeby seria wpadła w łapy Herve'a Caena, który uśmiercił Baldur's Gate 3, zabił Fallout 3 (Van Buren), doprowadził do zamknięcia Black Isle, a sam Interplay poprowadził na skraj bankructwa?

Nie kocham Bethesdy, ale na boga, trzymajcie Caena z dala od Fallouta.
_______________
If you're good at something, never do it for free.
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
Nowe DLC w drodze! Zapowiadają się fantastycznie. Na forum Obsidianu potwierdzono, że głównodowodzącym Honest Hearts jest J.E Sawyer, a za Old World Blues i Lonesome Road odpowiada Chris Avellone.

W końcu. Mam nadzieję, że edycja GOTY wyjdzie najpóźniej na gwiazdkę tego roku :)
_______________
If you're good at something, never do it for free.

Strona: « < ... 14 15 16 17 18

Forum JRK's RPGs działa pod kontrolą UseBB 1