"Ksiezniczka Mononoke" obejrzana i musze przyznac, ze anime rewelacyjne, swietnie mi sie to ogladalo.
_______________
Strona: « < ... 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... > »
Autor | Post |
---|---|
#76 15 sty 2010, 0:12
|
|
Użytkownik
Dołączył: Sie 2008
Posty: 721
Skąd: Hiszpania
|
Imho teraz Cie, Grimmie, czeka najgorsza czesc, chociaz w miedzyczasie bedzie odcinek prawie caly o Pino (postac fantastyczna, moja ulubiona ). Z opinia o Ergo Proxy poczekaj do konca, mnie osobiscie koncowka bardzo sie podobala, z tego co wiem to Oriusa nawet zmiazdzyla
"Ksiezniczka Mononoke" obejrzana i musze przyznac, ze anime rewelacyjne, swietnie mi sie to ogladalo. _______________ |
#77 15 sty 2010, 15:04
|
|
Użytkownik
Dołączył: Sty 2010
Posty: 4
|
łooooł. o street fighterze niewiele wiem, z racji, że nigdy w to nie grałem, ale w virtuala cisnąłem z Szychem niemalże od kołyski. nie wiedziałem, że jest anime zaraz polookam, a jeśli ktoś z was zna lokalizacje, rapida do ściągnięcia, to dajcie znać dzięki wielkie
|
#78 15 sty 2010, 17:51
|
|
Handlarz organów
Dołączył: Maj 2008
Posty: 1379
|
|
#79 15 sty 2010, 23:45
|
|
Użytkownik
Dołączył: Cze 2008
Posty: 789
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Potwierdzam, Ergo Proxy świetne anime, oj tak. Końcówka doprawdy świetna.
Sam teraz zamierzam się zabrać za Hellsinga. :3 Niedawno obejrzałem Neon Genesis Evangelion (wraz z wszystkimi filmami, czekam aż będą dostępne dalsze części Rebuild of...) oraz Fate/Stay Night. Oba tytuły zaprawdę zacne, nie żałuję ani sekundy nad nimi spędzonej. Szczególnie ten drugi przypadł mi do gustu. _______________ xbox live id: pr33v « Ostatnia zmiana: Orius, 16 sty 2010, 1:19. » |
#80 16 sty 2010, 19:59
|
|
Administrator
Dołączył: Maj 2008
Posty: 59
|
Postanowiłem ostatnio nadrobić zaległości w twórczości Satoshiego Kona. Na pierwszy ogień poszło Tokyo Godfathers. Nie spodziewałem się opowieść o trójce bezdomnych, który znajdują porzucone dziecko, mnie wciągnie tak mocno i tak szybko. Polubienie postaci zajęło mi całe 5 minut
Następnie wziąłem się za Millennium Actress tegoż samego reżysera i choć Tokyo Godfathers w moim odczuciu nie pobiło, była to jedna z lepszych i ciekawiej poprowadzonych pełnometrażówek, jakie widziałem. Zwykle love-story nudzą mnie do łez. Tu jednak było inaczej dzięki nietypowym zabiegom reżyserskim. Myślę więc, że moją następną ofiarą będzie Paprika Na razie jednak odpoczywam od Kona, oglądając Ghost in the Shell: Stand Alone Complex. Solidna seria, z dobrą akcją, BARDZO chwytliwą muzyką (ORIGA - Inner Universe trzyma się mnie od kilku dni) i ogólnie nienagannie dopracowaną fabułą. Aż się dziwię, że dopiero teraz to oglądam |
#81 16 sty 2010, 23:33
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
|
Nom, rozkręcać zaczyna się na nowo Ergo Proxy. Zapowiada się ciekawa końcówka A Oriusa to widzę, że tak wkręcił ten tytuł, że nawet na blogu napisał Poza tym, Mononoke, jak na Miyazakiego, to dobro-średnia produkcja. Teraz wyobraź sobie jak zajefajne muszą być jego inne filmy Archelaus -> Tylko nie pamiętam czy to był tylko film, czy rzeczywiście serial. Wiem jedynie tyle, że przed laty czytałem o Virtual Fighterze w formie anime na ostatnich stronach Secret Service. Powodzenia z szukaniem
O. To mi się natomiast nie podobało. Inaczej, było ołkej, ale fani tej serii swoim zachowaniem zdecydowanie obrzydzili mi wszystko, co związane z Hellsingiem. Podobnie z Dragon Ballem mam. mziab -> a chociaż pełnometrażowe Gitsy przerabiałeś? I wszystko co Kona zrobił jest świetne. Atakuj śmiało na Paprikę. _______________ If you're good at something, never do it for free. « Ostatnia zmiana: Grimm, 16 sty 2010, 23:34. » |
#82 16 sty 2010, 23:55
|
|
Użytkownik
Dołączył: Cze 2008
Posty: 789
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Grimm, wyczytałem właśnie że Rebuild of Evangelion 2.0: You Can (Not) Advance ma pojawić się na wiosnę 2010 na DVD, nie ukrywam że nie mogę się już doczekać premiery.
_______________ xbox live id: pr33v « Ostatnia zmiana: Orius, 16 sty 2010, 23:59. » |
#83 17 sty 2010, 0:36
|
|
Administrator
Dołączył: Maj 2008
Posty: 59
|
Grimm: No ba, pierwszego pełnometrażowego GITSa widziałem jeszcze za czasów, kiedy DivX był pieśnią przyszłości Drugi film był dobry, ale mimo wszystko przekombinowany. A serię miałem przez długi czas na liście rzeczy do obejrzenia, ale czekałem na dobry moment Bo jak już raz coś obejrzę, rzadko wracam... poza pewnymi wyjątkami oczywiście. Ale z anime, które wyszły na przestrzeni ostatnich 5 lat, więcej niż raz oglądałem tylko Haruhi i FMA. A tak na marginesie, jeszcze w grudniu obejrzałem Summer Wars i jestem mocno zawiedziony. Masa kiepsko rozwiniętych postaci i kiepski pacing. Dokładne przeciwieństwo Toki wo Kakeru Shoujo - gdzie postaci były proste, ale sympatyczne, podobnie jak fabuła. Mam wrażenie, że reżyser niepotrzebnie próbował dodać powagi filmowi typu "nastolatkowie ratują świat". Może podszedłem do Summer Wars ze złym nastawieniem, ale dawno nie zdarzyło mi się zapauzować filmu w połowie, żeby zająć się czymś innym « Ostatnia zmiana: mziab, 17 sty 2010, 16:26. » |
#84 17 sty 2010, 0:37
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 817
Skąd: Zabrze
|
Tak? Ja tam wielkim znawca Miyazakiego nie jestem, widzialem jeno Mononoke, Spirited Away i Ruchomy Zamek Hauru i z tej trojki najwyzej sobie cenie Mononoke wlasnie. Czy moze powinienem nadrobic zaleglosci? |
#85 17 sty 2010, 11:53
|
|
Użytkownik
Dołączył: Cze 2008
Posty: 789
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Mononoke miałem okazję zobaczyć jeszcze na TVP1 kilka lat temu i bardzo mi się film podobał, jak tak Was czytam to chyba obejrzę sobie inne produkcje reżysera Księżniczki.
_______________ xbox live id: pr33v |
#86 17 sty 2010, 13:20
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 272
|
O ile stary Hellsing był najwyżej lepszym średniakiem, to szczerze polecam nowe OAV które wychodzą od kilku lat (po 2 na rok) - idealnie trzyma się komiksu, z jego auto prześmiewczą stylistyką, ma świetne rysunki, fabuła zasówa (przynajmniej przez pierwsze 4, potem zaczyna się ciut ciągnąć) i jest ogólnie naprawdę fajnym kawałkiem animacji. Polecam.
To trochę tak jak z wielkimi holywoodzkimi reżyserami - obecnie polegają głównie na swojej sławie z przed lat, wypuszczając dobre filmy, ale nie umywające się do wcześniejszych dzieł. Wymienione filmy w dorobku Miyazakiego to właśnie te nowe I choć ogólnie jeszcze trzymają wysoki poziom, to jednak zdecydowanie wolę "starocie" mziab -> mam identyczne odczucia po Summer Wars. |
#87 17 sty 2010, 14:52
|
|
Użytkownik
Dołączył: Sty 2010
Posty: 4
|
dobra, dzieki za wszystko, i sorry za prosbe o rapidy juz co nieco znalazlem, wiec jakby ktos chcials strone z pierwszym sezonem to mam i tak, to serial ^^ dzieki raz jeszcze
|
#88 17 sty 2010, 23:58
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
|
Egzekli. Znawcą od Miyazakiego też nie jestem, ale trochę się go oglądało Polecić mogę Porco Rosso, Nausicaę z Doliny Wiatru, Laputę - zamek w chmurach i mojego sąsiada Totoro (chyba najlepsza rzecz pana Hayao). Wszystko powychodziło w Polsce, zatem ze znalezieniem problemu być nie powinno. mziab -> To dzielimy odczucia, co do kinówek GITSa. Zastanawia mnie jakość trzeciego filmu - Solid State Society - który chyba jest kontynuacją zarówno serialu, jak i filmów dwóch. Zakupiłem Haibane Renmei na dvd, bo promocja była. Wszystkie odcinki za 19,99. Za taką okazyjną cenę, jak najbardziej warto _______________ If you're good at something, never do it for free. |
#89 25 sty 2010, 19:46
|
|
Administrator
Dołączył: Maj 2008
Posty: 59
|
Po obejrzeniu GITS: SAC (zacne, oj zacne) wziąłem się za Ergo Proxy (pozdro nerka ). Obejrzałem je łapczywie i jest to zdecydowanie jedna z lepszych serii ostatnich lat. Stylistyka z początku mnie męczyła, ale potem bardzo ją polubiłem. Fabuła zaczęła się powoli, ale jak zaskoczyła po paru odcinkach, nie mogłem się oderwać. Jeśli mogę się do czegoś przyczepić, to dość słabych i głupich fillerów mniej więcej w środku gry, które strasznie odstawały od reszty serii (). Z jednej strony mamy poważną, dobrze wykonaną, ambitną serię, aż tu nagle pojawia się takie coś, co zaniża poziom. Krótko mówiąc, mniej więcej zgadzam się z opinią Grimma. Seria jest troszkę nierówna. Środek i sam początek nie były zachwycające. Reszta? O rany, czysty geniusz No i tradycyjnie opening i ending się mnie trzymają... szczególnie ending w wykonaniu Radiohead
|
#90 15 mar 2010, 20:02
|
|
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
|
Jakiś czas temu widziałem taki film o nazwie Guyver: Bohater Ciemności (srogo. I w roli głównej Solid Snake!). Takie krwawe Power Rangers, nikomu kto ukończył lat 13 bym nie polecał. Lecz, gdy okazało się, że to na podstawie anime powstało, postanowiłem wszcząć dochodzenie. Zatem już niedługo, z czystej ciekawości, zabiorę się za Guyver: Bioboosted Armor. Remake oryginalnej serii, która powstała na początku lat '90.
Mam szczerą nadzieję, że duch kiczu jest mocny w tej produkcji
A co do Miyazakiego, ktoś już widział Ponyo? _______________ If you're good at something, never do it for free. |
Strona: « < ... 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... > »
Forum JRK's RPGs działa pod kontrolą UseBB 1