Forum JRK's RPGs

Encyklopedia galaktyczna gier cRPG

W co właśnie gramy?

Zamknięty

Strona: « < ... 484 485 486 487 488 489 490 491 492 ... > »

Autor Post
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
The Pit - nie da sie tego przejsc bez oszukiwania z sejwami (kopiowanie w bezpieczne miejsce, a potem wgrywanie z powrotem po zgonie). Skoro na Easy mialem niesamowicie szatanski poziom trudnosci i mimo wachlowania z plikami i mozolnego czolgania sie coraz nizej i nizej LEDWO mi sie udalo dojsc do konca, to nie mam pojecia, jak ktokolwiek moze sobie z tym tytulem poradzic uczciwie :D. Ale zabawa i tak przednia!
Saints Row 3 - ta gra mnie rozwala, co chwila pojawia sie jakis pomysl, ktory powoduje pokrecenie glowa z niedowierzaniem, ze cos tak szalonego tworcy wymyslili - na zdjeciu gonitwa ze strzelanina w rykszach ciagnietych przez czlonkow klubu sado-macho. Huh.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 817
Skąd: Zabrze
Kilkudniowa fala upałów upłynęła pod znakiem zimnego piwa i Wii ze znajomymi. Samemu rzadko gram na konsolce i większość roku stoi nieużywana na meblach. Z grupką ludzi natomiast? Zabawa przednia i ubaw po pachy, i to z osobami które na co dzień nie grają. Ludzie zachwycali się wybrykami Wario Ware, popularność biło też Rhythm Heaven. O dziwo, multiplayerowe hity Super Smash Bros. i New Super Mario Bros. Wii sukcesu nie osiągnęły, huh :)

Absolutnym hitem stał się jednak Dokapon Kingdom. Połączenie Monopoly z grą RPG pochłonęło masę godzin. Sporo customizacji, walki, odpowiednio wyważona losowość i strategia, no i absolutna bezwzględność. Ogarnięcie zasad troszkę zajeło, ale później dobrze bawił się już każdy. Nie mylili się ci, którzy opisywali ją jako "grę niszczącą największe przyjaźni" ;)
_______________
Nintendo Wii U * PlayStation3 slim 160GB * Xbox 360Slim 250GB * Nintendo Wii * Nintendo DS classic * GameCube * PlayStation2 fat * PSone *SNES* *NES*

NNID: Spawara | Steam: Spawara
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
EQ2: lvl 72/70, achievements 366 (+1), quests 2395 (+4)
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Sie 2013
Posty: 7
Skąd: Gliwice
JRK napisał(a)
Saints Row 3 - ta gra mnie rozwala, co chwila pojawia sie jakis pomysl, ktory powoduje pokrecenie glowa z niedowierzaniem, ze cos tak szalonego tworcy wymyslili - na zdjeciu gonitwa ze strzelanina w rykszach ciagnietych przez czlonkow klubu sado-macho. Huh.


Skończyłem główną fabułę jakieś 2 dni temu. Bardzo podobało mi się, że można stworzyć nawet podobnego do siebie bohatera i go stosownie ubrać, ale jednak nie mogłem zaakceptować faktu, że tak naprawdę gram głównodowodzącego brutalnego gangu. Ja prawie zawsze gram w gry fabularne paladynem ... :lol:
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
EQ2: lvl 73/70 (+1/-), kolekcje 243 (+1), quests 2406 (+9). Sprawdzilem tez Divinity: Dragon Commander i nie ma w tym ani dudu rpg, wylatuje z tabelek. To RTS z odrobina akcji jako smok i odrobinka politycznego sosu.
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 442
Skąd: Koplanie uranu SoulTomb
Cytat
Saints Row 3 - ta gra mnie rozwala, co chwila pojawia sie jakis pomysl, ktory powoduje pokrecenie glowa z niedowierzaniem, ze cos tak szalonego tworcy wymyslili - na zdjeciu gonitwa ze strzelanina w rykszach ciagnietych przez czlonkow klubu sado-macho. Huh.

No Saints Row 3 kawał szalonej gry. Sam ukończyłem ją już jakiś czas temu, więc teraz pogrywam w bundlowe Saints Row 2. Wrażenia mieszane - z jednej strony całkiem strawny humor i frajda z obrzucania wszystkich granatami (misje Mayhem), z drugiej średniawo wygodne sterowanie, brzydka grafika i straszne klatkowanie. Ponadto gra wywalała się za każdym razem, gdy miałem podłączonego pada i ma 100 innych bugów.


W Gwiezdnych Wilkach okazało się, że nigdzie nie pogrinduję, bo jeśli pójdę w innym kierunku, niż wskazany, to zaprzepaszczam fabułę, o czym gra informuje natychmiast Trochę to niefajne bo dopiero co dostałem nowego członka drużyny i odzyskałem starego z nowym zestawem umiejętności, a Wielka Bitwa jest dość trudna - udało mi się co prawda dojść do finalnej jej fazy, ale teraz muszę moimi niedobitkami (szczęście, że skille oszczędzałem) rozwalić cztery najpotężniejsze statki Berserków z obstawą. Wszystkie naraz. Póki co walka kończy się bardzo szybko, bo skoncentrowany ostrzał morduje mój statek-bazę, a nie mogę go trzymać z dala, bo bez jego działa wielkokalibrowego nie mam dość siły ognia żeby rozwalić wrogów. Muszę pokombinować, a szczerze powiem, że nie mam specjalnej ochoty. Zobaczę może, czy w obiekcie handlowym nie dostanę modułów antylaserowych.

Poza tym - Torchlight 2 i Super Robot Wars Original Generations (PS2).
_______________
« Ostatnia zmiana: Rankin, 12 sie 2013, 6:55. »
Ojciec nieprowadzący
Dołączył: Maj 2008
Posty: 3566
EQ2: lvl 74/70 (+1/-), kolekcje 247 (+4), quests 2440 (+34)
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 442
Skąd: Koplanie uranu SoulTomb
Gwiezdne Wilki 3: Civil War ukończone. A w każdym razie tylko jedna z możliwych fabuł (Nowe Imperium). W napadzie brain farta jednak wywaliłem zaraz grę, zostając z dwoma czy trzema screenami, które wcześniej złapałem - durr.

Swoją drogą outro pokazało - oprócz konkretnego plot hooka - całkiem znośny angielski voice acting, co stało w dość konkretnym kontraście z samą grą, gdzie na 6 członków drużyny odzywał się tylko jeden, i to po rosyjsku. Aż się zastanawiam, czy to też nie jest przypadkiem bug.
_______________
Użytkownik
Dołączył: Lip 2008
Posty: 269
Skąd: Będzin
Ni no Kuni pokazuje w końcu zęby, walki bawią, więcej potworków w drużynie i zabawa się zaczyna... a na zegarze już 10h! Fajnie się robi questy poboczne, tak jakoś rzeczywiście przy okazji i bez bólu :)
Nie RPGowo zaczęłam sobie Saint's Row 3 który było jakiś czas temu w ps+ i niby gra się fajnie, humor akcja itp... ale jak to niemiłosiernie ścina! Gdyby nie to pewnie bym już dawno wsiąkneła

btw. warto interesować się RPGami wydanymi przez Square na Androida? (Chaos Rings itp.?) Bo właśnie się zastanawiam czy w jakieś płatne gry na tableta nie zainwestować.
_______________
PlayStation 3 Slim 120GB

Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 85
New Vegas bardzo dobre, ale wywala do pulpitu i generalnie srogo zabugowane.
GoW : Chain of Olympus poza tym, miłe, ale jakoś mniej mi się widzi niż duże odsłony, nawet mimo identycznego schematu itp.
Użytkownik
Dołączył: Paź 2010
Posty: 199
Skąd: Wałcz
Hmm, Chaos Rings są właściwie ciekawe, przynajmniej na iOS a nie sądzę aby się bardzo różniły ;)
FF Dimensions polecam chociaż drogie niestety jest. Ale bardzo smakowite i w 100% w stylu SNESowych finali.
Zaś przy Chaos Rings trzeba mieć świadomość że to dosyć specyficzne tytuły stawiające bardziej na walkę niż na eksplorację, ale bardzo przyzwoite i intrygujące fabularnie. Prezentują poziom gier na przenośne konsole, tudzież konsole starszej generacji. Takie jest moje zdanie.
« Ostatnia zmiana: Venra, 15 sie 2013, 19:58. »
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 817
Skąd: Zabrze
Pozaczynałem sporo tych gierek... czemu więc nie dołożyć dwóch kolejnych? :)

Risen - gra z 2009r, która sprawia wrażenie gry z 1999r. Co ma swoje minusy: dosc skomplikowany interfejs, dziwna fizyka, sztywne animacje (czy ja tych gestów nie widziałem już w pierwszym Gothicu?). Poza tym nie mogę narzekać na nic, bo swoboda jest ogromna. Powinno mi się spodobać tym bardziej, że z poprzedniej serii tego studia grałem tylko w jedynkę. Pokładam w tym tytule spore nadzieje :)

Binary Domain - ufundowany przez Grimma udowadnia, że nie należy wierzyć recenzentom. Sam też nie wystawiam jeszcze mu oceny, bo pograłem ledwo godzinke, jednak to co widziałem było bardzo dobre. Że gameplay zerżnięty z Gears of War? Oczywiście, ale gra robi wszystko po swojemu. Walczymy z hordami androidów, które odpowiednio reagują na miejsce strzału (nawet czołgają się niczym T-800 :)). Jest nacisk na fabułę, póki co mało odkrywczą, ale może się rozwinąć - nie jest to opowieść bez polotu o grupce mięśniaków, których imiona zapomniałem jak tylko ujrzałem napisy końcowe. Wręcz przeciwnie, każda osoba z teamu ma współczynnik respektu, który działa jak w Personie. Ktoś nas nie szanuje - raczej nie posłucha naszych rozkazów. Mało? Dodajcie do tego lekki system ekwipunku i upgrady statsów broni. Cud i miód. Jeśli nadal kampania będzie tak dobra, to bez wahania polecam.

Tylko ten pecetowy port jak zwykle na szybko... Sterowanie myszką i klawiaturą jest dość dziwne, a niby to shooter.

Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
_______________
Nintendo Wii U * PlayStation3 slim 160GB * Xbox 360Slim 250GB * Nintendo Wii * Nintendo DS classic * GameCube * PlayStation2 fat * PSone *SNES* *NES*

NNID: Spawara | Steam: Spawara
Obraz wysłany przez użytkownika
Obraz wysłany przez użytkownika
Użytkownik
Dołączył: Maj 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica
Spawara napisał(a)
Binary Domain - (...) każda osoba z teamu ma współczynnik respektu, który działa jak w Personie. Ktoś nas nie szanuje - raczej nie posłucha naszych rozkazów. Mało? Dodajcie do tego lekki system ekwipunku i upgrady statsów broni. Cud i miód.


I co żeś zrobił? Dżeju zaraz umieści tą grę w tabelkach. Ech, dać coś komuś...

A tak na poważnie, cieszę się, że do gustu przypadło :)

Przez ostatnie 4 tygodnie testowałem masę gier ze steamowej biblioteki, na które do tej pory czasu nie miałem. Większość prezentuje poziom "meh" (jak np. A.R.E.S), wymienię tylko te, które są fajne/niefajne:

+ Hotline Miami, LA Noire, PixelJunk Eden, MacGuffin's Curse, Dungeons of Dredmor, Atom Zombie Smasher, Peggle Deluxe.

- Trapped Dead, Depths of Peril, Darwinia, Zombie Shooter, Critical Mass, Zen Bound 2, Hammerfight.

Od poniedziałku do roboty znowu.
_______________
If you're good at something, never do it for free.
Użytkownik
Dołączył: Paź 2010
Posty: 199
Skąd: Wałcz
Ostatnio pogrywam sobie coraz śmielej we Fire Emblem Awakening, mnóstwo ale to mnóstwo zawartości oferuje. Specyficzny pasek relacji pomiędzy postaciami, dodatkowe rozmowy w koszarach pełno dodatkowych misji i map. Kupa postaci, DLC dodaje ich jeszcze więcej z różnych innych gier z serii. Imponujące doprawdy.

Dalej gram również w BloodMasque na iOSa oraz wolno w Avengers Alliance na iOSa, męczę kolejny sezon PVP w fejsbukowej wersji Avengers Alliance, wyszedł potężny update w postaci sezonu drugiego w fabule. Zaoferował nowe typy wyznań, inne kryteria mastery w chapterach w drugim sezonie i lepsze nagrody z tym związane. Poprawiono niektóre skille postaci, w PVP dano możliwość ustawienia drużyny do zadań defensywnych gdy się bronimy w trakcie naszej nieobecności

Na moim androidowym telefonie zaś próbuję grać w Eternal Legacy. Jednak irytujące lagi, POTWORNY dubbing i ogólnie nużące walki trochę mnie zniechęcają. Do tego niezrozumiały jest dla mnie fakt że trzeba być podłączonym do neta aby włączyć grę. A sama gra nie jest w żadnym razie online czy cuś. Głupie trochę
Handlarz organów
Dołączył: Maj 2008
Posty: 1379
Venra napisał(a)
Do tego niezrozumiały jest dla mnie fakt że trzeba być podłączonym do neta aby włączyć grę. A sama gra nie jest w żadnym razie online czy cuś. Głupie trochę

Witamy w świecie DRMów
_______________
Obraz wysłany przez użytkownika

Zamknięty

Strona: « < ... 484 485 486 487 488 489 490 491 492 ... > »

Forum JRK's RPGs działa pod kontrolą UseBB 1